| | Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Pią Kwi 06, 2012 11:14 pm | |
| Imię i nazwisko:Pseudonim:Ranga:Rasa:Opis postaci:___Głowę jej zdobi kapelusz z obfitym piórkiem godny kapitana, lecz nic o własnej łajbie jakoś nie mówi, zapewne kradnąca co popadnie. Klatkę piersiową kryje pod ciemnym gorsetem nad którym połyskuje naszyjnik z pozłacanej miedzi. Ramiona chowa pod koszulą z kołnierzykiem, która kiedyś może była biała, lecz teraz wpada w nikłą szarość. Oddziela ją od obcisłych spodni skórzanych czerwona chusta przewiązana z boku, która kryje pod sobą pas z sakiewkami oraz mniej udanie pochwę z rapierem. Buty, oczywiście dalej jak na pirata przystało, wysokie, czarne, z małym obcasikiem. ___Rozmarzyć się można nad jej alabastrową cerą, która zdaje się pod palcami tak delikatna i miękka. Do tego włosy opadające na pierś licznymi jasno brązowymi wstęgami niczym kaskady baśniowego wodospadu. Gdyby jeszcze te oczy złote potrafiły spojrzeć łagodniej, bez iskier chochlików tańczących w głębi, z pewnością widz rozpłynąłby się bez reszty. ___Wtem obserwowana spojrzy na lustratora gniewnym wzrokiem. Czar pryska. Bańka mydlana pęka i lepiej, odwrócić wzrok, bo po łbie jeszcze dostaniesz niemało. Bowiem nietrzeźwa Lucy jest jeszcze bardziej rozbrykana niźli ta w pełni przy zdrowych zmysłach, jeśli w ogóle można nazwać tak jej stan normalny. Z chęcią wszczyna bójki, lecz nie robi tego tak bezmyślnie jak większość chłopów. Musi mieć powód. Inaczej gada bez reszty nawet narzekając do słupa, czy innej podpory sklepienia w danym barze śmiejąc się z własnych żartów. Trzeźwa? No cóż. Łowi nieuchwytne nagrody, czytaj – kradnie lub odszukuje skarby. Nie musi się pchać w kłopoty, gdyż one same je odnajdują. Wtedy zawsze próbuje jakowo zwiać. Bezdomna, zawsze w podróży z nieposkromioną rządzy bogactwa i pirackiej sławy. Nie trawi prawa i działa na przekór jemu, lecz gdy ktoś pozna ją bliżej wie, że wbrew pozorom dobre ma serce. Biografia:___Nie trudno zauważyć, iż odchodzi ona znacznie od schematu swej rasy. Urodziła się w zwykłej, szczęśliwej elfie rodzinie. Miała nawet dwóch braci znacznie starszych od siebie. Oboje dobrze ułożeni, dystyngowani, a z dnia na dzień zdobywający coraz liczniejsze pochwały od zgromadzenia starszych. Wzór wobec dbania o matkę naturę. Czyż nie ta właśnie lubuje się w równowadze? Wszelaką chłopięcą ciekawość i psotliwość postanowiła władować w ostatnie ich dziecię. Zwała się wówczas Gweyr. Od urodzenia była bardzo żywym dzieckiem i darzyła zainteresowaniem każdy aspekt życia. Z czasem poczęła nawet machać patykiem błądząc wyobraźnią gdzieś wobec wyimaginowanym wrogom. Ku niezadowoleniu wszystkich, nawet drzewa obrywały od szlachetnej bohaterki poskramiającej potwory. Wbrew oznakom jej zapatrywaniom, wsadzano ją w zdobne sukienki i chwalono przed kawalerami, lecz nie to jej było w głowie. Coraz częściej błądziła myślami w daleki świat. Niemalże czuła jak cała się rwie by go ujrzeć w całości. Tymczasem nosiła szaty, które całkowicie jej nie odpowiadały, nie wspominając już o nudzie jaką odczuwała wielbiąc matkę naturę. Gorycz i rozdrażnienie rosły w niej niepomiernie, aż zaczęła psocić. Stawała źle ubrana na spotkania zaręczynowe. Nosiła dumnie spodnie i posuwała się do różnych środków wandalizmu, by przekazać co o tym wszystkim myśli. Wszyscy ją lekceważyli i traktowali z przymrużeniem oka. Jak ktoś już ją raczył ująć w słowach to jako paskudne tło dla wybitnych braci. Drażniło ją to jeszcze bardziej. ___Tego pamiętnego dnia, opuściła wioskę wczesnym rankiem. Pełna ekscytacji i fascynacji była pod wrażeniem nawet najmniejszemu ludzkiemu domku. Odnalazła wówczas alchemika, który sprzedawał różne preparaty. Oniemiała, z rozdziawioną buzią podziwiała jego półki pełne dziwnych konserw, które w sumie sprzeciwiały się prawom natury. Posiadał on również coś, co może ucieszyć taką młodą duszyczkę. Pewne pałeczki, które po podpaleniu wywołują serię huków o różnym stopniu nagłośnienia oraz nieco większe, które rozpryskiwały różnokolorowymi iskrami. Uknuła wtedy plan, który spowoduje, że zarozumiałe elfy popamiętają ją na zawsze. Niewiele myśląc, kupiła dane obiekty w dość sporej liczbie. ___Huki i trzaski uniosły się z misy. Wystraszona kapłanka wypuściła ją z rąk. Ogień poszedł na resztę przygotowanych pałeczek. Poszły kolorowe światła. Wzniosła się panika. Pełno elfów poczęło biegać w nieokreślonych kierunkach. Najzdrowiej myślący pobiegli po wodę. Ogień poszedł dalej. Liznął pierwsze ze starych drzew. Smakując w suchawej korze, pochłonął drzewo w zastraszającym tempie. Trącana przez ludzi prowokatorka dopiero teraz uświadomiła sobie głupotę swych czynów. Stała zmrożona grozą. Psociła, owszem, lecz nie chciała wyrządzić aż takiego zła. Kochała swoją rodzinę i ród, mimo iż nie była w nim w zgodzie. Nie zamierzała… Nie chciała… Ale było już za późno. Jeden z braci wyłapał jej wzrok w tłumie. Nienawiść w jego oczach mocno zraniła jej serce. Chwila ta wydawała się wiecznością, lecz po chwili zniknął w tłumie. ___Opanowano sytuacje po bardzo długim czasie. Straty w lesie były koszmarne. Wszyscy wiedzieli czyja była to wina bez wcześniejszego śledztwa. Piętno spojrzeń nawet własnych rodziców było zbyt ciężkie dla młodej elfki. Poruszała się ze spuszczoną głową, patrząc tępo w ziemię, nie śmiąć jej unieść. Nie dziwne było, że dostała wezwanie przed radę. Nie dziwne było, że ją wyrzucili. Z olbrzymim ciężarem na ramionach ruszyła ku upragnionemu światu w nie taki sposób jak sobie wymarzyła. Pozornie radosna chwila stała się cierpieniem pełnym hańby. ___W końcu poradziła sobie z problemem w najprostszy sposób – puszczając go w niepamięć. Odepchnęła swoją przynależność rasową. Przed nikim nie przyzna się, że jest elfem. Przed nikim nie wyspowiada się ze swoich grzechów. Gorycz gnieździ się w jej środku, lecz ciągle ją tłamsi i zamyka ponownie odpychając od nieświadomości. Bezdomna, nie posiadająca niczego, podążyła ścieżką, jaką idą wszyscy jej podobni – bezprawiu. W nowym zawodzie dziwnie szybko się odnalazła. Odzyskała chęci do życia i zdobyła nowe ambicje. Ponownie staje na nogi z uniesioną głową. Choć czasem zdarza się jej posępnie upić na smutno i zamknąć w jakiejś najętej komnacie tępo patrząc w sufit na łóżku. Nie, już nie płacze. Już nigdy nie zapłakała.
Ostatnio zmieniony przez Lucinde dnia Sob Kwi 07, 2012 4:39 pm, w całości zmieniany 3 razy | |
| | | Dagor Mistrz Gry, Bankier, Właściciel Browaru
Liczba postów : 97
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Pią Kwi 06, 2012 11:55 pm | |
| Akcept.
Pamiętaj że rozlewanie piwa, w tych ciężkich czasach karane jest gardłem. | |
| | | Cecylia Mistrz Gry, Szlachcianka
Liczba postów : 181
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 12:05 am | |
| Po pierwsze jakoś nigdzie nie widzę byś opisała charakter, a więc akceptacji nie ma dopóki tego nie uzupełnisz. Opisz postaci nie jest przez to pełny. O, a jednak charakter jest. Tylko jakoś nie satysfakcjonuje mnie: - Cytat :
- Głośną osóbką była zdecydowanie. Rozmowna, nawet sympatyczna i wesoła. Widać było, że jakiś z niej rozrabiaka.
czy - Cytat :
- Nie darmo powiadają o jej ambicjach i odwadze związanej z zostaniem największym piratem na morzach.
Charakter to najważniejsza część tworzenia postaci w takich realiach, dlatego proszę, byś napisała coś więcej. A tak poza tym, to mogłaś się wysilić przy napisaniu biografii zamiast niepotrzebnie zapełniać tekstem pola, do których wystarczy wpisać pojedyncze słowa, ale cóż, mój gust moja sprawa. Popraw ten opis i zamknę temat. Kolor i Rangę już masz ale dopóki nie poprawisz błędów nie możesz pisać na fabule. | |
| | | Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 1:30 pm | |
| Powiało chłodem, brrr. Odkryłaś moją piętę achillesową! Opisy charakteeeruuu... Postarałam się by miała jednak panienka jak chciała :> | |
| | | Cecylia Mistrz Gry, Szlachcianka
Liczba postów : 181
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 3:02 pm | |
| Teraz, gdy opisałaś charakter mam się do czego jeszcze przyczepić.
Elfy nie piją, nie bekają. Wiesz jakie są elfy? Stonowane, czyste, ciche i generalnie nie lubią broni.
Cóż zamierzasz z tym zrobić? | |
| | | Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 3:03 pm | |
| Chciałam złamać schemat. Dobra, zmienię całkiem kartę. | |
| | | Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 3:08 pm | |
| ...tylko !@#$ trzeba było od tego zacząć zanim poczęłam pisać na nowo. | |
| | | Cecylia Mistrz Gry, Szlachcianka
Liczba postów : 181
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 3:43 pm | |
| Po pierwsze. Nie życzę sobie wyjeżdżania do mnie z - Cytat :
- !@#$
Poza tym, jak miałam powiedzieć najpierw, jak opis charakteru był znikomy? Pomyśl czasem. Nie mam nic przeciwko łamaniu schematów, ale bez przesady. Nie tak o 180 stopni. | |
| | | Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 3:58 pm | |
| To nie miało znaczyć nic ponad bełkotu i jęczenia, że dalej muszę poprawiać. Nie miało być do Ciebie, a jedynie okazać frustrację. Czyli co? Wystarczy jak nie będzie nieokrzesana? | |
| | | Cecylia Mistrz Gry, Szlachcianka
Liczba postów : 181
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 4:28 pm | |
| | |
| | | Lucinde Pirat
Liczba postów : 13
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 4:42 pm | |
| Zrobione. I przepraszam za wszelkie źle dobrane słowa, czy inne rzeczy, które mogły urazić. | |
| | | Cecylia Mistrz Gry, Szlachcianka
Liczba postów : 181
Character sheet ytyi: tyiyi
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ Sob Kwi 07, 2012 4:58 pm | |
| | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ | |
| |
| | | | Srebrzyste, złociutkie - ja wszystkie was monetki całooować chcęęęęę ♥ | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |