Imię i nazwisko: Ezekiel McRaine
Pseudonim: Tybalt
Ranga: Człowiek
Rasa: Człowiek, Gaelicyjski separatysta
Opis postaci: McRaine był dziedzicem Księstwa Gaelicji, które po tragicznej wojnie utraciło suwerenność na rzecz Romar. Oczywiście najeźdźcy nie potraktowali go godnie, lecz mimo wszystko zdołał ujść z życiem, w przeciwieństwie do reszty rodziny - właśnie przez to, Romar jest miejscem którego nienawidzi jak nic w świecie. Niestety okoliczności zmusiły go do życia tutaj, żyje z datków, i pracuje na rzecz rebelii separatystów. Wykonuje wyroki śmierci na znanych urzędnikach państwowych, którzy podpadli Gaelicyjskiemu ruchowi oporu.
Wygląda raczej przeciętnie, jest wysoki, i smukły, ma rude włosy i zielone oczy osadzone na pociągłej twarzy. Posiada jasną cerę, rzadko pokrytą w niektórych miejscach piegami, nieszczęśliwie przechodzi okres, kiedy na jego twarzy pojawiają się ostatnie pryszcze. Co do ubioru, nie jest wybredny- ubiera się byle jak i w byle co, jeśli ma w ogóle możliwość wymiany ubrania, stara się wybierać luźne koszule i spodnie, co skutecznie kamufluje jego wysokie pochodzenie, często chodzi nawet boso. Ze względu na swoje pochodzenie, lubi nosić kilt, ale ostatnio uświadomił sobie że to kiepski pomysł w Romar.
Jest z pozoru spokojny i chłodny. Może niezbyt inteligentny, ale każdy swój ruch lubi przemyśleć- z pewnością jest rozsądny. Uważa że cel uświęca środki, honor jest sprawą drugorzędną, może przez to odpuścił sobie na dobre walkę mieczem, wybrał natomiast muszkiet. Ściślej- dwa muszkiety o prostej, choć wymagającej budowie, z zamkiem lontowym. Na tyle ciężkie by jeden celny strzał był zdolny strzaskać całą czaszkę z odległości kilkudziesięciu kroków, na tyle lekkie że do strzelania potrzebna jest jedynie prosta podpora- forkiet.
Posiada bardzo ciekawe umiejętności, które tytułuje dowcipnie >nie zgadniesz kto jest moim papą<. Otóż potrafi przy odrobinie skupienia zamieniać wodę w wino, chodzić po wodzie, rozmnażać chleb i do tego ma zajebistą tresowaną małpę.
Biografia: Ezekiel był typowym księciuniem, rozpieszczanym przez całe otoczenie, oprócz swojego ojca. Ojciec Ezekiela, Tybalt był bardzo wymagający, to że nauczył go wielu przydatnych w życiu rzeczy, zamiast odpowiedniego zachowania nieraz przydało mu się w życiu.
Na przykład kiedy chwycił za muszkiet i rozpoczął aktualne życie w Romar!
Ale wcześniej w wielkim skrócie, uciekł z płonącego dworu, wpadł w ręce patrolu Romar, dołączył do grupy ciur obozowych, uzyskał kontakt z ruchem oporu i rozpoczął swoją misję. Aye! Galaretka.
Indeks 
